Sobota z KKSz w pytaniach i odpowiedziach

PORADNIK DLA RODZICA W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH

P: O której zaczyna się turniej?
O: Turniej zaczyna się o godzinie 9:40. Trzeba jednak być nieco wcześniej, przynajmniej o 9:30, by na spokojnie potwierdzić swoją obecność i opłacić startowe.

P: Co mamy zrobić po przyjeździe na turniej?
O: Pierwszym przystankiem będzie stolik, przy którym dokonacie Państwo u sędziego opłaty (15 zł).  Następnie, jeśli to możliwe, zostawiacie dziecko pod naszą opieką i opuszczacie lokal. Ze względu na niewielkie możliwości lokalowe tak będzie lepiej dla komfortu grających, ale oczywiście finalna decyzja należy do Was. Ok. 9:40 pojawi się kojarzenie par pierwszej rundy, sędziowie pomogą zawodnikom zająć miejsca i rozpoczynamy!

P. Skąd będę wiedział, z kim gra moje dziecko?
O. Turniej będzie prowadzony specjalnym programem ustalającym pary w poszczególnych rundach turnieju. Kojarzenia wyświetlane są na ścianie i odczytywane przez sędziego. Nie ma się czego obawiać, gdyż z przyjemnością pomożemy tym, którzy przyjadą do nas po raz pierwszy.

P. Czy po porażce moje dziecko odpada?
O. Nie. Każdy zawodnik będzie mógł zagrać 7 partii, przy czym system rozgrywek jest zaplanowany w taki sposób, by (nie licząc początkowych partii) kojarzeni byli zawodnicy na podobnym poziomie gry (tj. mający w danym momencie taką samą lub bardzo zbliżoną liczbę punktów). Jeśli w zawodach będzie uczestniczyła nieparzysta liczba zawodników, to w każdej rundzie jeden gracz będzie otrzymywał „wolny los”, czyli punkt za gotowość do gry.

P. Co zrobić, jeśli np. po 4 partiach dziecko już nie będzie chciało grać?
O. Sądzimy, że warto zagrać wszystkie partie i zachęcamy do tego, by pomóc dziecku przetrwać ew. kryzys. Jeśli jednak, z jakichś powodów, stwierdzicie Państwo, że nie chcecie już brać udziału w rozgrywkach, to bez problemu możecie się wycofać z zawodów. Jednakże by zrobić to elegancko, należy poinformować o tym sędziego. Wycofanie się „po angielsku” może spowodować walkowery i zmusić sędziego do nerwowych poprawek kojarzenia w trakcie gry.

P. Jak powinienem się zachowywać na sali gry?
O. Szachy wymagają skupienia i choć przy takich masowych turniejach wcale nie jest o to łatwo, to warto dbać o ciszę. Powinniśmy pamiętać, że na sali gry w zasadzie nie powinno się rozmawiać (a w bezpośrednim sąsiedztwie grających jest to wręcz surowo zakazane), dzieci nie powinny biegać (na to jest miejsce poza salą gry), a nikomu nie wolno używać telefonów komórkowych (można to robić poza salą gry). I najważniejsze, kibicując partii nie wolno (nigdy, choćby dzieci zaczęły grać w warcaby!) ingerować w jej przebieg (poprzez podpowiedź, mimikę, czy w jakikolwiek inny sposób). Wszystkie wątpliwości rozstrzygają sędziowie, a do ich przywołania wystarczy podnieść rękę (mowa o grających) i chwilę poczekać na podejście rozjemcy.

P. Czy mogę oglądać grę mojego dziecka?
O. W zasadzie tak, ale warto stosować się do przyjętych zasad. Po pierwsze należy bezwzględnie pamiętać o tym, że kibic nie ma prawa w żaden sposób ingerować w rozgrywane partie (w większości przypadków nawet sędzia może reagować dopiero na prośbę graczy). Przyjęło się, że stajemy za plecami zawodnika, któremu kibicujemy i w ciszy obserwujemy partię. Uwaga: Nie jest wykluczone, że przy dużej frekwencji dla komfortu dzieci organizator ograniczy możliwość przebywania na sali gry do np. kilku pierwszych minut rundy.

P. Podobno w tracie turnieju dzieci dostają napoje i ciastka.
O. Oczywiście, to nasza tradycja. Po 4 rundzie każdy z grających otrzyma od nas soczek i ciastko, by nieco naładować akumulatory. Oczywiście w trakcie przerw można korzystać z zapasów przyniesionych z domu 🙂

P. Kiedy turniej się kończy?
O. Z reguły turniej kończy się ok. 12:30. Wcześniej jest rozdanie nagród i tradycyjne pamiątkowe zdjęcie dla wszystkich graczy. W związku z tym mamy prośbę o pozostanie do końca turnieju.

P. O czym jeszcze powinienem pamiętać?
O. Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że  turniej jest dużym stresem dla początkujących zawodników. Szachy są sportem, w którym od początku treningów do sukcesów jest naprawdę długa droga i ciężko się spodziewać, że sukcesy przyjdą od razu. Wydaje się, że najważniejsze jest, by dziecko po prostu dobrze się bawiło i czuło nasze wsparcie niezależnie od osiąganych wyników. A nasze gratulacje (powód do gratulacji zawsze się znajdzie) za dzielną postawę są dla dziecka większą nagrodą od pucharów i dyplomów!

P. Spodobało się nam! Co dalej?
O. Serdecznie zapraszamy do częstszego udziału w naszych licznych turniejach (informacje można znaleźć naszej stronie), a także zapraszamy na nasze klubowe zajęcia!

To tyle. Życzymy udanego turnieju !